Forki Chia - Farmienie Chia i forków
Autor
Zespół Kopalnie Krypto
Nasz serwis poświęcony jest w głównej mierze tematyce Chia – ekologicznej kryptowalucie opartej na mechanizmie Proof of Space and Time. Z tego też powodu niejednokrotnie wspominaliśmy o farmieniu tejże kryptowaluty. W jednym z ostatnich artykułów opisywaliśmy tzw. „forki blockchainu”. Osoby sprawnie łączące kropki wiedzą już, do czego to zmierza, natomiast pozostałej części czytelników zadamy jedno pytanie: „A co, jeśli za pomocą jednej koparki możemy wydobywać kilkadziesiąt kryptowalut jednocześnie?”. Brzmi niewiarygodnie? Owszem, aczkolwiek przy odpowiedniej konfiguracji sprzętu jest to jak najbardziej wykonalne.
Co to są forki Chia?
Zacznijmy od podstaw. Szczegółowe informacje na temat forków można odnaleźć w tym artykule. Tutaj postaramy się ująć wszystko w pigułce.
Weźmy za przykład kryptowalutę Chia. Co jakiś czas użytkownicy otrzymują aktualizacje klienta referencyjnego (artykuły na ich temat można odnaleźć na naszym blogu). Wtedy powstają tzw. forki. Większość użytkowników kroczy wówczas zaktualizowaną ścieżką. Są jednak i tacy, którzy pozostają na starym torze i nie godzą się na nowe zasady wdrażane w ekosystemie. Forki te tworzone są z inicjatywy twórców kryptowaluty Chia, a ich celem jest udoskonalanie blockchainu. Chia Network zaleca aktualizację wszystkim użytkownikom, aby nie doprowadzić do fragmentacji ekosystemu. Do tej pory większość usprawnień wpłynęła bardzo pozytywnie na ogólne działanie sieci, zatem nie zapowiada się na powstanie znaczącego „odłamu” węzłów przeciwnych aktualizacjom.
Nie zmienia to jednak faktu, że istnieją użytkownicy, którym podoba się ogólny zamysł Chia, lecz pewne aspekty kompletnie nie przypadają im do gustu. Co im pozostaje? Zagryźć zęby i zignorować niedogodności? Nic bardziej mylnego! Na szczęście kod źródłowy blockchainu Chia Network jest dostępny dla wszystkich. Oznacza to, że każdy może stworzyć kopię łańcucha bloków i wdrożyć wszystkie zmiany, jakie sobie tylko wymarzy. Wówczas również powstaje fork i to właśnie w przypadku takich forków zaczyna się prawdziwa zabawa. Mało tego, korzystają one z istniejących działek (plotów) Chia. Właśnie z tego powodu można wydobywać je wszystkie za pomocą jednej koparki. Jest co farmić, ponieważ takich forków Chia jest obecnie ponad 50.
Po co farmić forki?
Co nam dają te forki? Cóż, każdy z takich projektów rządzi się swoimi prawami. Mimo to bazują one na technologii Chia Network. Pracują zatem w oparciu o metodę Proof of Space and Time i w większości przypadków dziedziczą poziom bezpieczeństwa wynikający z mechanizmów działających w ekosystemie Chia. O ile nie wszystkie forki odniosą wielkie sukcesy, o tyle istnieje szansa, że część z nich „wypali” i przyniesie nam spory zysk. Jednym z obiecujących forków jest STAI Global, o którym można poczytać tutaj.
Pozostaje jeszcze jedna istotna kwestia. Większość forków Chia to projekty na wczesnym etapie rozwoju. Większości z nich nie da się nabyć na giełdzie, ponieważ nie zostały jeszcze wylistowane. Oznacza to, że kopiąc takie forki zdobywamy znaczną przewagę nad osobami zarabiającymi głównie na handlu kryptowalutami na giełdach.
W wielkim skrócie: warto wydobywać jak najwięcej forków, zwiększając tym samym szanse na spory, czasami niespodziewany zysk.
Czy moja koparka Chia wystarczy?
W przypadku farmienia Chia i jej forków musimy upewnić się, że dysponujemy odpowiednim sprzętem. Być może na chwilę obecną nasza koparka radzi sobie doskonale z wydobyciem Chia i kilku forków. Nasuwa się jednak pytanie, czy wytrzyma obciążenie pod postacią kilkudziesięciu różnych projektów kryptowalutowych.
Zacznijmy od kwestii sprzętu. Przeciętny „składak” z całą pewnością nie poradzi sobie z jednoczesnym farmieniem Chia wraz ze sporą ilością forków. W tym przypadku należy zaopatrzyć się w sprzęt wysokiej jakości, oparty o podzespoły klasy serwerowej lub, mówiąc inaczej, enterprise. Mało tego, w przypadku doboru konfiguracji należy celować jak najwyżej. Każdy kompromis lub cięcie kosztów przełoży się na spadki wydajności farmienia, tym samym redukując potencjalne zyski.
Druga sprawa to oprogramowanie. Nie sztuką jest poskładanie koparki z części polecanych przez profesjonalistów. Sprzęt należy również odpowiednio skonfigurować tak, aby pracował optymalnie. Czasami konieczne jest takie dobranie parametrów pracy, aby wykrzesać z podzespołów nieco więcej, niż oferują one na papierze. Załóżmy więc, że mamy już sprzęt najwyższej klasy i jest on skonfigurowany perfekcyjnie. Pozostaje pobrać klienta Chia wraz z analogicznym oprogramowaniem do obsługi forków, prawda? Błąd! Programy do interakcji z poszczególnymi łańcuchami bloków również należy skonfigurować tak, aby były one ze sobą odpowiednio zsynchronizowane. Wtedy i tylko wtedy zyskamy pewność, że jesteśmy w stanie wydobywać Chia i nawet do 150 różnych forków bez obawy o to, że odczujemy jakiekolwiek spadki wydajności.
Zbudowanie koparki od podstaw mnie przerasta!
Wszystkie te wymagania wydają się bardzo przytłaczające, a dla początkującego farmera z pewnością takie są. Nasz zespół kształcił się w technikach farmingu Chia i jej forków przez lata. Pamiętajmy, że rynek kryptowalut zmienia się dynamicznie, a technologia blockchain nie jest tutaj wyjątkiem. Właśnie dlatego nieustannie obserwujemy ten zawiły świat i dokonujemy zmian w naszych konstrukcjach.
O jakichże to tajemniczych konstrukcjach mówimy? Cóż, oczywiste jest, że za pośrednictwem naszego projektu staramy się edukować społeczeństwo w obszernym zagadnieniu, jakim są kryptowaluty. Teoria to jedno, a gdzie w tym wszystkim praktyka? Stwierdziliśmy, że w tym przypadku również postaramy się wyciągnąć pomocną dłoń, przelewając całą naszą zdobywaną w pocie czoła wiedzę w nasz autorski sprzęt.
Tak oto narodziła się marka Harvey. Jest to nic innego jak zbiór koparek przeznaczonych do farmingu Chia i jej forków. Urządzenia te spełniają wszystkie wymagania, o których wspominaliśmy powyżej. Użytkownik nie musi się zatem przejmować odpowiednim doborem podzespołów, montażem i konfiguracją. Ponadto w ramach zakupu sprzętu nasi klienci mogą liczyć na nasze wsparcie pod postacią wstępnego szkolenia i dalszej obsługi, w tym aktualizacji i konserwacji koparek. Użytkownik musi dostarczyć jedynie przestrzeń, energię elektryczną i szybkie łącze internetowe. Wszystkie te kłopotliwe zagadnienia techniczne bierzemy na siebie!
Podsumowanie
Jak widać proces farmienia kryptowaluty Chia wraz z jej forkami nie jest aż tak prosty jak mogłoby się wydawać. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest dobranie odpowiedniego sprzętu i jego konfiguracja. Bez adekwatnego poziomu ekspertyzy w tym zakresie może być to bardzo trudne. Właśnie dlatego stworzyliśmy markę Harvey – nasz ukłon w stronę wszystkich tych, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z farmieniem i gromadzić jak największe zyski.
Inne artykuły
Koparka Kryptowalut - PoST vs PoW
W najnowszym materiale wideo Konrad Duszyński, CEO projektu Kopalnie Krypto, dzieli się swoją wiedzą na temat dwóch różnych metod kopania kryptowalut. Zastanawiacie się, która opcja będzie dla Was lepsza? Przeczytajcie opis i obejrzyjcie film, aby dowiedzieć się więcej!
Czytaj ten artykułAutor
Zespół Kopalnie Krypto
Rok Postępu i Innowacji: Podsumowanie Rozwoju Projektu Chia Network
Trzy lata temu na rynku kryptowalut pojawił się nowy, obiecujący projekt - Chia Network. Jego celem było przedefiniowanie sposobu, w jaki świat postrzega i wykorzystuje technologie finansowe. Ambitny plan zakładał rewolucję w dostępie do środków finansowych, ich ochronie oraz sposobie korzystania z nich przez użytkowników na całym świecie.
Czytaj ten artykułAutor
Zespół Kopalnie Krypto
Plotowanie w Chia Network z DELL Workstation
Witajcie na blogu Kopalnie Krypto! Dzisiaj mamy dla Was niezwykle interesujący materiał, w którym Konrad Duszyński (CEO projektu Kopalnie Krypto) i Bartosz Kubica (CTO projektu Kopalnie Krypto) pokazują, jak uruchomić i efektywnie wykorzystać potężną stację roboczą DELL do plotowania działek w Chia Network.
Czytaj ten artykułAutor