Przegląd nowości ze świata Chia

Przed Wami kolejny przegląd nowinek ze świata Chia Network. W ostatnich tygodniach sporo się działo, więc nie tracimy czasu i od razu przechodzimy do rzeczy. Zapraszamy na skrót najciekawszych wiadomości dotyczących sieci Chia!

Wydzielanie działek z Akash Network

Na blogu sieci Chia pojawił się post z obszernym objaśnieniem, jak wydzielać działki przy pomocy Akash Network. Akash Network to sieć peer-to-peer dla Cloud Compute oraz oficjalny partner Chia. Do zdecentralizowanej platformy Web3 może dołączyć każdy chętny – dostawcy ze sprzętem do plotowania oraz ludzie, którzy chcą pobierać już utworzone działki, żeby móc zająć się farmieniem. Tak zwany win-win – w końcu obie strony wychodzą na tym układzie na plus!

Po co korzystać z serwisu wydzielania działek? Wszystko rozbija się o koszty. Wcale nie tak łatwo jest oszacować, ile kosztuje wydzielanie plotów. Pod uwagę trzeba wziąć wiele zmiennych, w tym koszt plotera, czas utworzenia działek, zużycie energii i dysków, a także amortyzację sprzętu. W przypadku przeciętnego domowego plotera z komputerem do gier za ok. 600 dolarów, który wydziela ploty przy mocy 120W w pół godziny, koszt jednej działki nie spada poniżej 15 centów aż do granicy 500 TB. Tymczasem Akash sprzedaje działki poniżej tej kwoty, co w wielu scenariuszach stanowi doskonałą okazję dla użytkowników końcowych. To korzystne rozwiązanie nie tylko dla farmerów działających w pojedynkę, ale też dla firm, które dysponują dużą przestrzenią dyskową i chcą zapełnić ją działkami.

Jak to wyglądało do tej pory? Żeby farmer mógł korzystać z usługi Akash, musiał uzyskać token AKT. Chia Network chciała maksymalnie uprościć cały proces zakupu działek i dzięki wsparciu firmy Evergreen dopięła swego. Od teraz farmerzy Chia będą mogli kupować ploty za dolary lub XCH – link do pobrania przyjdzie do nabywcy w wiadomości e-mail. Jedyne, czego potrzeba, to szybkiej i niezawodnej usługi internetowej – w idealnym scenariuszu farmer powinien dysponować łączem światłodowym bez ograniczeń przepustowości.

Zdecentralizowana baza danych Chia DataLayer dla Web3

Podczas gdy myślimy o transakcjach w Internecie jako o zdecentralizowanych interakcjach, które są ułatwiane przez bezpieczne i przejrzyste usługi, prawda jest zgoła inna. W większości tych transakcji pośredniczą potężni, scentralizowani usługodawcy, którzy mogą manipulować naszymi danymi, sprzedawać je i generalnie robić z nimi, co im się żywnie podoba.

Alternatywą dla obecnej infrastruktury internetowej Web2 ma być zdecentralizowana, suwerenna Web3. Żeby umożliwić rozwój Web3, Chia Network zdecydowała się na udostępnianie prawdziwych danych – wierszy i kolumn, kluczy i wartości – w łańcuchu bloków. Właśnie dlatego powstała zdecentralizowana baza danych, Chia DataLayer. Zbiera ona dobrowolnie udostępnione dane, które są niezmienne, a ich dowody są przechowywane w łańcuchu bloków wraz z adresem URL. Innymi słowy – w trosce o efektywność same dane są magazynowane poza łańcuchem, ale blockchain przydaje się do weryfikacji ich dokładności. Dzięki temu powstaje współużytkowana, aktualizowana sieć danych bez centralnego organu.

Przykładem realnego użycia Chia DataLayer jest projekt Climate Warehouse Banku Światowego, który ma zapewniać przejrzystość transakcji na rynkach emisji dwutlenku węgla. Wszyscy uczestnicy projektu publikują dane w tabelach DataLayer przy pomocy portfela i kluczy Chia, a jednocześnie mogą lokalizować dane innych uczestników dzięki identyfikatorowi tabeli dla węzła „zarządzania”. Same wrażliwe dane nie są jednak publikowane. Warto zaznaczyć, że Chia to jedyny blockchain, który spełnił pod tym względem wysokie wymagania Banku Światowego.

Możliwości audytu publicznego nigdy nie były tak duże; łańcuch bloków zwiększa zakres kontroli procesów oraz zapewnia ich przejrzystość i nienaruszalną integralność. Przydatna jest również dwustronna funkcja zatwierdzania, która umożliwia dwóm uczestnikom projektu koordynowanie wszelkich aktualizacji. Chia Network zapowiada, że w planach są kolejne rozszerzenia funckjonalności Chia DataLayer.

White paper o wpływie sanityzacji danych na gospodarkę o obiegu zamkniętym

Chia Network została współautorem nowego raportu na temat wpływu sanityzacji danych na gospodarkę o obiegu zamkniętym. Usystematyzowane dane w charakterze opracowania naukowego są dostępne do wglądu pod tym linkiem. Co kluczowe, w białej księdze zasugerowano praktyczne rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa danych oraz możliwości ponownego wykorzystania pamięci.

Nie jest tajemnicą, że niedługo po tym, jak uruchomiono mainnet Chia, dyski twarde na całym świecie zaczęły się wyprzedawać w szalonym tempie. Ceny poszły w górę, czas oczekiwania na realizację zamówienia potwornie się wydłużył, a popyt znacząco przerósł podaż. W efekcie doszło do spotkania przedstawicieli Chia z dostawcami ITAD. Okazało się, że rocznie niszczone są ogromne ilości dysków, które teoretycznie mogłyby posłużyć do farmienia XCH, ale potencjalny wyciek danych klientów przekreśla taką możliwość.

W ten sposób narodziła się inicjatywa Circular Drive. Jej celem było nawiązanie współprac, które pozwoliłyby na ponowne, bezpieczne wykorzystanie pamięci masowej. Chia dołączyła do CDI, a powołana grupa robocza uznała, że w pierwszej kolejności należy się skupić na sanityzacji danych i ponownym użyciu dysków.

Niszczarki dysków to dość prymitywne rozwiązanie, zwłaszcza w czasach, gdy istnieje chociażby wymazywanie kryptograficzne. Dzięki tej innowacyjnej technologii można usunąć z dysku wszystkie dane wyłącznie poprzez zmianę klucza szyfrowania nośnika. Dyski poddane takiej „dezynfekcji” nadają się do wielokrotnego użytku. Obecnie wdrażane są praktyki cyrkularne; liderzy branży opracowują zrównoważone standardy modeli biznesowych, a osoby odpowiedzialne za zrównoważony rozwój w firmach prowadzą programy pilotażowe na temat obiegu zamkniętego.

Wydany white paper ma wysoką wartość merytoryczną i istnieje szansa, że znacząco wpłynie na różnych interesariuszy tego ekosystemu. Z kolei Jonmichael Hands, współautor opracowania i przedstawiciel Chia Network, właśnie w tym momencie bierze udział w globalnym szczycie OCP, gdzie prowadzi sesję na temat bezpieczeństwa urządzeń przenoszących dane.

3 nowe narzędzia dla deweloperów w wersji beta

Ekipa Chia Network ma doskonałą świadomość tego, jak trudne jest pisanie kodu, zwłaszcza w nowym języku, jakim jest Chialisp. Żeby ułatwić to zadanie programistom, udostępnia im dodatkowe narzędzia w wersji beta. Pod koniec września pojawiły się aż trzy nowe narzędzia, które pozwolą zaoszczędzić czas i pieniądze zarówno programistom, jak i twórcom NFT. Usprawnienia dotyczą różnych obszarów: od symulacji, poprzez złożone testowanie, aż po skalowanie wykonywanych operacji.

1) Symulator Blockchain

Jeśli programujesz w Chialisp, możesz teraz skorzystać ze specjalnego symulatora blockchain, który umożliwia przetestowanie kodu w izolowanym, kontrolowanym środowisku. Nowe narzędzie odpala kod w trybie symulacji, dzięki czemu można śledzić postęp łańcucha bloków dla celów testowych.

2) Rozszerzenie Chialisp VSCode

Serwer językowy, który podświetla składnię, a także oferuje opcje automatycznego uzupełniania, poruszania się po kodzie i podstawową diagnostykę programistycznych łamigłówek sprawił, że pisanie w Chialisp stało się choć odrobinę łatwiejsze. Rozszerzenie Visual Studio Code zapewnia wiele nowych i przydatnych funkcjonalności, na przykład przechodzenie bezpośrednio do definicji funkcji, chociaż znajduje się ona w zewnętrznej bibliotece. Dzięki serwerowi programiści mogą tworzyć rozszerzenia dla innych edytorów, czyli dodawać własne ulepszenia i udostępniać je reszcie społeczności.

3) Narzędzie do masowego wybijania NFT

Chia wydała też najlepszy w branży standard NFT. Początkowo sieć była zmuszona do pójścia na pewne kompromisy w zakresie użyteczności, ale teraz wprowadzane są kolejne usprawnienia. I tak: o ile wcześniej wybijanie więcej niż garstki NFT stanowiło spory kłopot, teraz nie ma z tym żadnego problemu. Nowo wypuszczone narzędzie do masowego wybijania NFT automatyzuje cały proces i pozwala na wybicie nawet 10 tysięcy zdjęć PFP w ciągu paru godzin. Mało tego: istnieje opcja zrzucenia każdego NFT na adres docelowy odbiorcy zaraz po wybiciu tokena. Jeśli nie wiadomo, kim będą odbiorcy, można skorzystać z innej funkcjonalności i automatycznie tworzyć pliki ofert przy okazji wybijania NFT, a następnie prowadzić indywidualną sprzedaż na preferowanym rynku.

Nastawienie na ciągły rozwój

Jak widać, ekosystem dla programistów ciągle się rozwija. Powyższe trzy narzędzia to dopiero początek – kolejne usprawnienia to tylko kwestia czasu. Pozostaje wypatrywać kolejnych dobrych wiadomości, zwłaszcza, że możemy się ich spodziewać coraz więcej.

Gene Hoffman, COO Chia Network, wyróżnił w obszernym poście na blogu sieci sześć obszarów rzeczywistości, w których blockchain ma najwięcej do powiedzenia. Są to według niego:

- globalny handel – szybki, zdecentralizowany, a przede wszystkim bezpieczny,

- integralne bazy danych – dane mogą być w pełni przejrzyste, ale też całkowicie lub częściowo poufne,

- identyfikacja cyfrowa lub uwierzytelnianie – blockchain to prawdopodobnie najlepsza forma ochrony prywatności i poświadczeń, jaką widział świat; Chia DID eliminuje potrzebę korzystania z zaufanych stron trzecich,

- nadzór, bezpieczeństwo i kontrola,

- płatności – blockchain zapewnia demokratyzację przekazów pieniężnych. Płatności są dostępne dla każdego i w dowolnym miejscu, 24/7, a do tego zostają ostatecznie rozliczone po najwyżej kilku minutach,

- gry losowe – łańcuch bloków zapewnia „przewidywalną nieprzewidywalność”, utrudnia korupcję i jest obecnie najlepszym sposobem na weryfikację gier losowych. Gra w pokera, gry kolekcjonerskie czy gry karciane zabezpieczone przez blockchain są tak uczciwe, jak to tylko możliwe.

Jak zapewnia Gene Hoffman, podobnych obszarów na pewno będzie więcej, a rozwój technologii przyniesie usprawnienia, o jakich nawet nam się nie śniło. Czekamy z niecierpliwością!